W tamtym tygodniu wybrałam się do TESCO i kupiłam jakąś szczotkę dla obok tej Pani, co myślicie o takich szczotkach z marketów? moim zdaniem ta była całkiem ok. Kupiłam ją za ok. 14zł,bo była przecena z (o ile się nie mylę) 20zł.
Szczotka dobra, bo Suzi jakoś inaczej wygląda po przeczesaniu sierści i wybraniu niepotrzebnych kłaczków. Sunia jak najbardziej lubi być czesaną,bo grzecznie stoi i ogólnie cieszy się jak widzi,że coś takiego niosę.
Tylko mam jedną nieciekawą wiadomość. Suzi od obroży zrobiły się takie wgniecenia (tylko w sierści ,nie ze skóra czy coś) i nie wiem jak to naprawić...:((( doradźcie mi:( możecie to zobaczyć na zdjęciu, nieciekawie to wygląda... aż mi się płakać chce jak na to patrzę xD
tak btw. patrzcie jaka ona pocieszna :))
PS. CO SĄDZICIE O TAKIEJ PRZERÓBCE?
wg. mnie troszkę straszne ;P